Mak: Jestem wdzięczny trenerowi

- Pierwsza jedenastka była dla mnie sporym zaskoczeniem. Jestem za to bardzo wdzięczny trenerowi Wdowczykowi - powiedział skrzydłowy Piasta Gliwice Mateusz Mak.



25-latek zagrał w wyjściowym składzie "Niebiesko-Czerwonych" w spotkaniu 4. kolejki LOTTO Ekstraklasy ze Śląskiem Wrocław. Wcześniej na boiskach polskiej klasy rozgrywkowej wystąpił ponad rok temu.



- Bardzo dobrze jest wrócić na boisko. Cieszę się z tych 60 minut, które otrzymałem od trenera, ale humor byłby zdecydowanie lepszy gdybyśmy jednak wygrali - powiedział Mak, cytowany przez oficjalną klubową stronę internetową.



- Po tym jak przed tygodniem znalazłem się w meczowej osiemnastce, teraz po cichu liczyłem, że rzeczywiście dostanę szansę od trenera Wdowczyka. Pierwsza jedenastka była jednak sporym zaskoczeniem. Jestem za to bardzo wdzięczny - dodał.



- To dla mnie tylko dodatkowa motywacja. Będę chciał wrócić do pełnej dyspozycji, lecz do tego potrzebuję meczów. To one w dużej mierze kreują dyspozycję. Jednak na ten moment jestem zadowolony z swojej postawy - zakończył.