"Mam nadzieję, że następca Michniewicza to widział". Piłkarz liczy na powołanie do reprezentacji Polski

"Mam nadzieję, że następca Michniewicza to widział". Piłkarz liczy na powołanie do reprezentacji Polski
David Pinten/Pressfocus
Radosław Majecki nie pojechał na ostatnie mistrzostwa świata. Golkiper ma jednak nadzieję, że jego sytuacja w kadrze ulegnie zmianie po przybyciu nowego selekcjonera.
Majecki dotychczas rozegrał jeden mecz w seniorskiej kadrze. W październiku ubiegłego roku Paulo Sousa dał mu szansę debiutu przy okazji rywalizacji z San Marino.
Dalsza część tekstu pod wideo
Czesław Michniewicz ani razu nie postawił na byłego zawodnika Legii Warszawa. Do Kataru polecieli Wojciech Szczęsny, Łukasz Skorupski, Kamil Grabara oraz Kacper Tobiasz, który oficjalnie nie był członkiem kadry.
- Oczywiście, że liczyłem na powołanie na mundial. Byłem blisko, ale najwyraźniej selekcjoner myślał inaczej - powiedział Majecki na łamach "Nieuwsblad.be".
23-latek liczy na to, że niedługo będzie odgrywał większą rolę w reprezentacji. W tym sezonie bramkarz Cercle Brugge już kilka razy pokazał swój potencjał.
W ostatnim meczu z KV Mechelen Majecki obronił rzut karny. Po raz trzeci w tym sezonie Polak wypożyczony z AS Monaco nie dał się pokonać z jedenastu metrów.
- Kto zostanie nowym selekcjonerem? Nie mam pojęcia, ostatni dopiero co odszedł. Mogę mieć tylko nadzieję, że następca Czesława Michniewicza widział mój piątkowy mecz i obronę rzutu karnego - dodał bramkarz.
Majecki w tym sezonie wystąpił w 17 spotkaniach, notując cztery czyste konta. Jego wypożyczenie do Cercle Brugge dobiegnie końca 30 czerwca przyszłego roku.
Redakcja meczyki.pl
Adam Kłos28 Dec 2022 · 08:46
Źródło: Nieuwsblad.be

Przeczytaj również