Rywale traktują piłkarzy City zbyt brutalnie? "The Citizens" niezadowoleni z pracy arbitrów, chcą zmian w przepisach

Władze Manchesteru City chciałyby zmian w przepisach, które umożliwiłyby większe kary za brutalne faule na boisku. "The Citizens" są zaniepokojeni tym, w jaki sposób przeciwnicy traktują ich piłkarzy.
Manchester City chce spotkania z komisją ligi angielskiej odpowiedzialną za pracę arbitrów. Liderzy Premier League są zaniepokojeni tym, jak ostro czasami rywale traktują ich zawodników. Wyliczyli, że co najmniej dziewięć fauli od początku sezonu, nie spotkało się z należytą karą.
"The Citizens" chcą zmian w przepisach, które umożliwiłyby analizę brutalnych wejść i ewentualnie zwiększenie kary, nawet w przypadku, gdy dany gracz został ukarany za nie na boisku przez sędziego. Zmiany te mają podobno poprzeć czołowe kluby w Anglii.
Kilkanaście dni temu po jednym z brutalnych fauli podczas spotkania w Pucharze Anglii z Cardiff City boisko musiał opuścić Leroy Sane. Reprezentant Niemiec doznał wówczas urazu, który wykluczył go z gry na sześć-siedem tygodni.
Na zbyt ostre zachowanie przeciwników zwracali już uwagę Raheem Sterling oraz Bernardo Silva. Pep Guardiola natomiast wskazywał, że piłkarze powinni być lepiej chronieni na murawie przez arbitrów. - Musimy chronić naszych piłkarzy. Od tego są sędziowie. Kiedy jest faul, to jest, a kiedy jest niebezpieczny, to tak to oceniamy - powiedział.