Manchester City odpadł z KMŚ! Guardiola przegrał z Inzaghim [WIDEO]

Manchester City objął prowadzenie już w 9. minucie. Piłkę do bramki w zamieszaniu w polu karnym skierował Bernardo Silva. Gracze Al-Hilal protestowali. Piłka wrześniej otarła się o rękę Rayana Ait-Nouriego, ale sędzia zignorował to zdarzenie.

Piłkarze Pepa Guardioli mieli dużą przewagę, stwarzali sobie sytuacje, ale nie potrafili podwyższyć prowadzenia. Zostali za to skarceni. Al-Hilal znakomicie rozpoczęło drugą połowę. Tuż po przerwie w ping-pongu, do którego doszło w polu karnym, najlepiej odnalazł się Marcos Leonardo. Brazylijczyk sytuacyjnym strzałem doprowadził do wyrównania.

W 52. minucie było już 2:1 dla drużyny Simone Inzaghiego. Al-Hilal wyprowadziło zabójczą kontrę. Pół boiska z piłką przebiegł Malcom i w sytuacji sam na sam pokonał Edersona.

Odpowiedź Manchesteru City była natychmiastowa. Już w 55. minucie po rzucie rożnym wyrównał Erling Haaland.

W drugiej połowie więcej goli już nie padło. Konieczna była dogrywka, która rozpoczęła się od mocnego uderzenia Al-Hilal. Saudyjczycy odzyskali prowadzenie już cztery minuty po wznowieniu gry. Neves dośrodkował z rzutu rożnego, a świetnym strzałem głową piłkę do bramki skierował Koulibaly.

Manchester City doprowadził do wyrównania w 104. minucie. W pole karne dośrodkował Rayan Cherki, a Phil Foden mimo asysty obrońców zdołał strącić piłkę do bramki.

Decydująca dla losów meczu była akcja ze 112. minuty. Po dośrodkowaniu w pole karne na bramkę główkował Sergej Milinković-Savić, ale Ederson zdołał obronić jego strzał. Do odbitej piłki dopadł Marcos Leonardo i z najbliższej odległości strzelił zwycięskiego gola dla Al-Hilal.

Po wygranej Saudyjczyków wiemy, że w najlepszej czwórce KMŚ będzie drużyna spoza Europy. Al-Hilal w ćwierćfinale zagra z Fluminense.