Manchester City. Pep Guardiola: Jestem zły na Erlinga Haalanda. Nie strzelił trzech goli

22-latek ma niesamowity początek w Manchesterze City. W sumie strzelił dla niego już 20 goli. Aż 15 razy trafił do bramki w Premier League. Potrzebował do tego tylko dziewięciu kolejek.

Haaland kolejną bramkę dołożył w spotkaniu z Southampton (4:0). Po meczu Guardiola trochę żartował ze swojego piłkarza i oczekiwań wobec niego.

- Jestem na niego taki zły - nie strzelił trzech goli. Z tego powodu jest ta petycja o usunięcie go z Premier League - wypalił Guardiola.

- Oczekiwania są tutaj bardzo wysokie. Ludzie spodziewają się, że w każdym meczu strzeli trzy albo cztery gole. Ale pod koniec był na miejscu, by trafić do bramki. Znów nam pomógł. Utrzymywał się przy piłce, walczył. Myślę, że zagrał naprawdę dobrze - przyznał trener Manchesteru City.

Mistrzowie Anglii przynajmniej do niedzieli będą liderami Premier League. Po dziewięciu meczach mają na koncie 23 punkty. Uwagę zwraca ich dorobek bramkowy - zdobyli już 33 gole.

We wtorek piłkarzy Guardioli czeka wyjazdowy mecz z Kopenhagą w Champions League. W następny weekend - ligowy szlagier z Liverpoolem.