Manchester City potraktowany łagodniej od Chelsea. Niska kara za nieprawidłowości przy transferach

Manchester City został ukarany za nieprawidłowości przy sprowadzaniu nieletnich piłkarzy. Kara nałożona na mistrzów Anglii jest jednak bardzo łagodna.
Manchester City złamał przepisy przy transferach ośmiu piłkarzy. Zapłaci za to jedynie grzywnę w wysokości 370 tysięcy franków szwajcarskich. FIFA postanowiła nie karać klubu zakazem transferowym.
- Komisja dyscyplinarna wzięła pod uwagę fakt, że Manchester City wziął na siebie odpowiedzialność - wyjaśniono w komunikacie wydanym przez FIFA.
Wysokość kary i tak budzi spore kontrowersje. Manchester City został potraktowany znacznie łagodniej od Chelsea, na którą za nieprawidłowości przy sprowadzeniu czternastu młodocianych zawodników nałożono zakaz transferowy na dwa okna. "The Blues" musieli też zapłacić wyższą grzywnę - ich winę "wyceniono" na 600 tysięcy franków szwajcarskich.
Przeciwko Manchesterowi City wciąż toczy się inne postępowanie - w sprawie możliwego złamania przepisów finansowego fair play. W tym przypadku kara może być znacznie bardziej dotkliwa. Mistrzom Anglii grozi nawet wykluczenie z Ligi Mistrzów.