Manchester United będzie królem letniego okna transferowego? Klub ma fortunę na nowych piłkarzy

Manchester United od dłuższego czasu przebudowuje drużynę. W kontekście letniego okna transferowego najczęściej mówi się o możliwym przyjściu Jadona Sancho z Borussii Dortmund. Na liście życzeń angielskiego klubu są też m.in. Jack Grealish i Kalidou Koulibaly.

Sprowadzenie tak uznanych graczy będzie się wiązało z olbrzymim obciążeniem dla budżetu MU. Falk przekonuje, że na Old Trafford są na to przygotowani.

- Słyszałem, że Manchester United jest gotowy przeznaczyć na transfery nawet 300 mln euro. To też sygnał dla Sancho, że na Old Trafford jest budowana wielka drużyna - stwierdził Falk.

- Jeśli pożądani piłkarze będą dostępni, a Manchester United wcześniej sprzeda kilku graczy, to całą kwotę może wydać na transfery już tego lata - dodał niemiecki dziennikarz.

Anglikom nie będzie jednak łatwo sprowadzić wymarzonych zawodników. Odejście Sancho z Borussii wcale nie jest przesądzone. Niemiecki klub prowadzi zabiegi, by przekonać utalentowanego skrzydłowego do pozostania w Dortmundzie.

- Borussia nie sprzeda Sancho za mniej niż 100 mln euro. Wszyscy w klubie chcą, by został w Dortmundzie jeszcze jeden sezon. Wspomniane 100 mln euro to tak naprawdę dolny limit; po ofercie na taką kwotę mogą zostać rozpoczęte negocjacje. Wiem jednak, że wielu zawodników - Marco Reus, Emre Can, czy Erling Haaland - przekonuje go do pozostania w Borussii - stwierdził Falk.