Manchester United. Bruno Fernandes: To jasne, że bramkarze próbują takich gierek psychologicznych

Bruno Fernandes: To jasne, że bramkarze próbują takich gierek psychologicznych
Matt Wilkinson / Press Focus
Bruno Fernandes zabrał głos po meczu Leicester City - Manchester United. Portugalczyk był zadowolony z tego, co pokazał w ostatnich miesiącach w barwach "Czerwonych Diabłów".
Manchester United pokonał Leicester City i zapewnił sobie trzecie miejsce w tabeli Premier League. "Czerwone Diabły" mogą być też pewne gry w kolejnej edycji Ligi Mistrzów. Duża w tym zasługa Bruno Fernandesa. Portugalczyk w styczniu dołączył do drużyny i błyskawicznie odmienił oblicze zespołu. Do tej pory pomocnik łącznie dla United zagrał w 20 spotkaniach. Jego bilans to 10 goli i 8 asysty.
Dalsza część tekstu pod wideo
W meczu z "Lisami" Fernandes również wpisał się na listę strzelców. 25-latek pewnie wykorzystał rzut karny.
- Lubię presję. Gdy bramkarz zostawia piłkę blisko siebie, to wiem, że się boi. Dodał mi więc trochę tej pewności siebie, której potrzebowałem - oznajmił zawodnik.
To jasne, że bramkarze próbują takich gierek psychologicznych. Ale kiedy to robią, to tym lepiej dla mnie - dodał.
Jestem bardzo szczęśliwy, bo wszystkie gole są bardzo ważne. Odnieśliśmy istotne zwycięstwo, a moja bramka dała nam nieco większy spokój. Leciester próbowało atakować, bo potrzebowali później dwóch bramek. Broniliśmy się natomiast dobrze i do ostatniej minuty nie przestaliśmy walczyć - zakończył.
Redakcja meczyki.pl
Daniel Makarewicz27 Jul 2020 · 10:37
Źródło: manutd.com/devilpage.pl

Przeczytaj również