Manchester United. Burza wokół Ronaldo. Kolejne doniesienia, a piłkarz śmieje się w twarz. "Kiedyś traficie"

Możliwy transfer Cristiano Ronaldo wywołuje wiele emocji. Portugalczyka, który za wszelką cenę chce grać w Lidze Mistrzów, łączono już z przenosinami do Bayernu Monachium i Atletico Madryt. Kibice hiszpańskiej drużyny wyrazili już swoje zdanie (więcej TUTAJ).

Dziennikarze "The Athletic" uważają natomiast, że sam piłkarz Manchesteru United i jego środowisko badają możliwość powrotu do Sportingu na zasadzie wypożyczenia. Pierwsze informacje w tej sprawie pojawiły się już w połowie lipca (więcej TUTAJ).

Angielski portal podkreśla, że Cristiano Ronaldo zależy na powrocie do Portugalii, ponieważ to gwarantuje mu możliwość występów w Lidze Mistrzów. Celem doświadczonego napastnika jest ugruntowanie statusu najlepszego strzelca w historii rozgrywek.

Na ten moment zawodnik "Czerwonych Diabłów" ma 140 trafień, czyli 15 więcej niż Leo Messi. "The Athletic" informuje, że przenosiny snajpera do jego ojczyzny są możliwe, a Jorge Mendes - agent piłkarza - odbył już wstępne rozmowy w tej sprawie.

Jednocześnie całe zamieszanie wreszcie skomentował sam główny zainteresowany. Cristiano Ronaldo za pośrednictwem mediów społecznościowych odciął się od wszystkich dotychczasowych spekulacji.

- To niemożliwe, żeby nie rozmawiać o mnie przynajmniej przez jeden dzień. W innym razie media nie zarobiłby pieniędzy. Wiecie, że jeśli nie skłamiecie, nie przyciągniecie uwagi ludzi. Róbcie tak dalej, kiedyś w końcu traficie - napisał Portugalczyk na Instagramie.