Manchester United chciał kupić Ronaldinho. "Oferowaliśmy za niego dużo nawet jak na nasze standardy"
Manchester United był poważnie zainteresowany kupnem Ronaldinho. - Zaoferowaliśmy za niego mnóstwo pieniędzy - mówi Peter Kenyon, były dyrektor wykonawczy "Czerwonych Diabłów".
Brazylijczyk wchodził w 2003 rok jako piłkarz PSG. Było jednak wiadomo, że wkrótce zmieni pracodawcę. Jednym z klubów, które interesowały się jego usługami był Manchester United.
Kilka tygodni temu Paul Scholes zdradził, że był przekonany, że Brazylijczyk trafi na Old Trafford. Klub podobno przygotował nawet dla niego koszulkę.
- Bardzo staraliśmy się o Ronaldinho. Zaoferowaliśmy za niego mnóstwo pieniędzy nawet jak na nasze standardy - stwierdził Kenyon.
- Kupienie zawodnika za taką kwotę nie było dobre, ale uznaliśmy, że zrobimy to. Po zastanowieniu nie doprowadziliśmy do transferu. Okazało się to świetną decyzją. Nie chodziło przy tym o jego umiejętności - dodał były dyrektor MU.
Ronaldinho ostatecznie trafił do Barcelony, a Manchester United latem 2003 roku sprowadził Cristiano Ronaldo. Pierwotny plan zakładał, że "Czerwone Diabły" wykupią Portugalczyka, ale na jeszcze jeden sezon zostawią go w Sportingu. Alex Ferguson decyzję zmienił w trakcie sparingu z tym zespołem.
- W przerwie meczu zadzwonił z pytaniem, czy możemy go od razu wziąć do siebie. Drużyna wróciła do Manchesteru, a ja zostałem w Lizbonie, by do tego doprowadzić - wspomina Kenyon.