Manchester United go nie chciał, w Napoli jest bohaterem. "Transfer roku we Włoszech"

Była 42. minuta meczu Napoli z Cagliari. Gospodarze zdecydowali się na kolejne dośrodkowanie w pole karne. W nim świetnie zachował się McTominay, który błyskawicznie złożył się do uderzenia nożycami. Kropnął nie do obrony. Jego drużyna objęła prowadzenie 1:0.

Gol Szkota był kluczowym wydarzeniem ostatniej kolejki. Napoli nie wypuściło korzystnego wyniku. Po ostatnim gwizdku mogło świętować czwarte w historii mistrzostwo Włoch.

McTominay trafił do Neapolu pod koniec sierpnia ubiegłego roku. Nieco ponad 30 mln euro, za które włoski klub kupił go z Manchesteru United, okazało się znakomitą inwestycją. Reprezentant Szkocji stał się jednym z filarów drużyny Antonio Conte. W 34 kolejkach ligi włoskiej strzelił dwanaście goli i zanotował dwie asysty.

- Zdecydowanie najlepszy transfer roku we Włoszech - podsumował wyczyny szkockiego pomocnika Fabrizio Romano.

A na Old Trafford mogą sobie tylko pluć w brody. Dla nich sezon 2024/25 jest jak z najgorszego snu: z miejscem tuż nad strefą spadkową Premier League i przegranym finałem Ligi Europy...