Manchester United podjął decyzję ws. trenera. Przyszłość Ole Gunnara Solskjaera wyjaśniona

"Czerwone Diabły" w czterech poprzednich kolejkach Premier League zdobyły zaledwie jeden punkt. Obecnie wicemistrzowie Anglii zajmują dopiero siódme miejsce w tabeli, a do liderującej Chelsea tracą już osiem oczek.

Po porażce 0:5 z Liverpoolem pod znakiem zapytania stanęła przyszłość Ole Gunnara Solskjaera. Włodarze Manchesteru United poważnie zastanawiali się nad zwolnieniem Norwega.

Głównym kandydatem do jego zastąpienia stał się Antonio Conte. Choć Włoch nie dostał oficjalnej oferty od "Czerwonych Diabłów", to dawał do zrozumienia, że chce pracować na Old Trafford. Między stronami miało dojść do pierwszych, nieformalnych kontaktów.

Dziennikarze "Sky Sports" twierdzą, że rozmów z Włochem na razie nie było. Według ich informacji Ole Gunnar Solskjaer poprowadzi Manchester United w najbliższym starciu z Tottenhamem.

Może się jednak okazać, że będzie to ostatni mecz Norwega w roli szkoleniowca. Takie wieści przekazał Nicolo Schira z "La Gazzetta dello Sport". Jego zdaniem sobotnia porażka z "Kogutami" oznaczała będzie zwolnienie Solskjaera.

Na początku listopada "Czerwone Diabły" czekają kolejne trudne i prestiżowe mecze. W przyszłym tygodniu ekipa z Old Trafford zmierzy się w Lidze Mistrzów z Atalantą Bergamo i w Premier League z Manchesterem City.