Manchester United ściąga upragnionego piłkarza. Pełne porozumienie kwestią godzin
Jeśli nie wydarzy się nic niespodziewanego, Manchester United pozyska wkrótce nowego bramkarza. Portal "The Athletic" przekazał, że jeszcze w ten weekend ma dojść do podpisania umowy z celem transferowym numer jeden.
W trakcie letniego okienka transferowego Manchester United pożegnał się z Davidem de Geą. Reprezentant Hiszpanii nie otrzymał oferty nowego kontraktu i odszedł z klubu jako wolny zawodnik.
Jednocześnie "Czerwone Diabły" od dłuższego czasu aktywnie pracują nad pozyskaniem następcy doświadczonego bramkarza. Wszystko wskazuje na to, że niebawem na Old Trafford zawita Andre Onana.
Taki ruch prognozowany jest już od kilku tygodni. Teraz jednak portal "The Athletic" powiadomił, że angielski klub doszedł do niemal zupełnego porozumienia z Kameruńczykiem.
Na ten moment nic nie stoi na przeszkodzie ku temu, aby ceniony golkiper podpisał umowę jeszcze w ten weekend. Współpraca ma obowiązywać przez przynajmniej pięć lat.
Aktualny plan zakłada, że Onana dołączy do zespołu w najbliższy wtorek. Jeśli jednak nie przejdzie testów medycznych w zakładanym terminie, to do USA poleci nieco później.
Ostateczna kwota sprowadzenia zawodnika Interu jest jeszcze przedyskutowywana. Łączna suma powinna zamknąć się w granicach 50 milionów euro z około pięcioma milionami w formie bonusów.
W poprzednim sezonie Onana zaliczył 41 występów dla finalistów Ligi Mistrzów. 27-latek zachował 19 czystych kont.
Były gracz Ajaksu jest jednym z ulubieńców Erika ten Haga. To właśnie Holender naciskał na dokonanie wyczekiwanej zmiany w bramce "Czerwonych Diabłów".