Manchester United zmieni trenera? Rio Ferdinand zabrał głos: Wiem to z bardzo dobrego źródła

Niespodziewana porażka z Basaksehirem Stambuł w Lidze Mistrzów sprawiła, że dziennikarze zaczęli głośno mówić o możliwości zatrudnienia nowego trenera w Manchesterze United. Głównym kandydatem do objęcia schedy po Ole Gunnarze Solskjaerze jest podobno Mauricio Pochettino.

Po wygranej 3:1 nad Evertonem sprawa nieco ucichła, ale "Czerwone Diabły" w tabeli Premier League nadal zajmują dopiero czternaste miejsce. Po stronie norweskiego szkoleniowca postanowił stanąć Rio Ferdinand.

Legendarny stoper ekipy z Old Trafford podkreśla, że wina za słabsze wyniki drużyny nie spoczywa na obecnym trenerze. 42-latkowi nie podoba się sposób, w jaki Solskjaer traktowany jest w mediach.

- Manchester United potrzebował świetnego występu i dobrego wyniku w miniony weekend. Na zespole i całym kierownictwie była wielka presja, ale wyszli tam i temu podołali - powiedział Ferdinand.

- Szczerze mówiąc, w mediach widać brak szacunku do Ole Gunnara Solskjaera. Zachwalali Mauricio Pochettino. Dowiedziałem się z naprawdę bardzo dobrego źródła, że nie było żadnych rozmów. Klub nie lekceważy w ten sposób Solskjaera - zapewnił.

- Wszyscy możemy mieć swoją opinię, mówić, że coś będzie lepsze. Ale opowiadanie o rozmowach, kiedy to nie jest prawdą? Myślę, że to nie w porządku. Solskjaer jest w pracy i prowadzi zespół, który zawsze osiągał wyniki wtedy, gdy najbardziej tego potrzebował - zakończył.