Maradona o problemach Argentyny. "To mnie smuci"

- Grając w ten sposób, Sampaoli nie może wrócić do Argentyny. Wiedząc, że Islandczycy mają po 190 cm wrzucaliśmy wszystkie piłki z rzutów rożnych na strzały głową. Nie próbowaliśmy krótkich rozegrań - wyznał Maradona dla stacji "TeleSur".

- Nie obwiniam za nic piłkarzy. Problemem jest praca jaką wykonali. Można zabrać ze sobą 25 trenerów i nic z tego nie wyjdzie. Widać było lepsze przygotowanie fizyczne Islandczyków. To mnie smuci - podkreślił mistrz świata z turnieju w Meksyku w 1986 roku.

- Mamy poważny problem przed tym, co nas czeka. Nigeryjczycy mają doświadczenie, wiedzą, jak kontratakować i wiedzą, jak zdobyć punkty - kontynuował Maradona.

- Jesteśmy bliżej porażek w następnych meczach, po tym co widziałem. Mamy kłopoty, ale nadal wierzymy, że chłopcy poprawią się w kolejnych spotkaniach - dodał słynny Argentyńczyk.