Hiszpański dziennik wziął pod lupę ruchy transferowe 13 największych klubów na kontynencie europejskim. Analizowano tylko ruchy transferowe z ostatniego lata i aktualnego zimowego okienka transferowego. Okazuje się, że te kluby łącznie wydały już ok. 2,4 mld euro na wzmocnienia swoich kadr piłkarskich. Co ciekawe, klub, który niegdyś wydawał ogromne pieniądze, czyli Real Madryt, znalazł się na samym końcu stawki.

Najwięcej wydała Barcelona. Wydatki na m.in. Paulinho, Dembele oraz Coutinho sprawiły, że "Duma Katalonii" zajęła pierwsze miejsce - wydała już 312 500 000 euro. Drugie miejsce zajął Manchester City, który na polecenie Pepa Guardioli wydał 249 300 000 euro, a najprawdopodobniej to nie koniec zakupów, ponieważ z "Obywatelami" łączony jest Alexis Sanchez. Niektórych zdziwić może fakt, iż dopiero na trzecim miejscu znalazło się PSG, które zakontraktowało Neymara i Mbappe, lecz należy pamiętać, iż dzięki wypożyczeniu Francuza paryski klub oficjalnie wydał "zaledwie" 238 000 000 euro.

"Marca" zwraca uwagę na odległe miejsce Realu Madryt, który wydał jedynie 42 500 000 euro. "Królewscy", którzy wydali pieniądze tylko na Theo i Ceballosa, kiedyś znani byli z wielkich transferów. Dość wspomnieć o erze "Galaktycznych", czyli czasach, gdy w Madrycie grali razem m.in. Ronaldo, Zidane, Figo i Beckham.

1. Barcelona - 312 500 000,

2. Manchester City - 249 300 000,

3. PSG - 238 000 000, 

4. Chelsea - 216 800 000,

5. AC Milan - 194 500 000,

6. Liverpool - 167 800 000,

7. Manchester United - 164 400 000,

8. Juventus - 151 400 000,

9. Bayern - 116 500 000,

10. Atletico Madryt - 102 000 000,

11. Inter - 80 500 000,

12. Arsenal - 55 100 000,

13. Real Madryt - 42 500 000.