Marcin Bułka zapytany o transfer Kaspera Schmeichela. "Przyjdzie? W takim razie ja odejdę"

Przed rozpoczęciem sezonu 2022/23 Nicea przeszła przemianę. Zespół opuścił między innymi Christophe Galtier. Miejsce dotychczasowego szkoleniowca zajął Lucien Favre.

Zmiany dotknęły także rywalizacji w bramce. Z francuskim klubem pożegnał się Walter Benitez, który zaakceptował ofertę z PSV. W związku z tym pojawiła się szansa na częstsze występy Marcina Bułki.

Komfortowa sytuacja Polaka została jednak szybko skomplikowana. Jego nowym konkurentem prawdopodobnie zostanie Kasper Schmeichel, który jest o krok od opuszczenia Leicester City.

Marcin Bułka nie jest zrażony perspektywą walki z doświadczonym Duńczykiem. 22-latek do tych doniesień podchodzi z dużą rezerwą.

- Przychodzi? Tak? W takim razie ja odejdę - zażartował w wywiadzie dla "RMC Sport".

- A tak poważniej - rywalizacja to jest część piłki nożnej, a dla mnie to nie ma znaczenia. Nieważne, jaki zawodnik dołączy do zespołu. Rywalizacja w piłce nożnej to naturalna rzecz. Jestem skoncentrowany na boisku i staram się wykonywać swoją pracę jak najlepiej. Jestem gotowy i czuję się dobrze, co pokazałem na boisku - dodał Polak.

Do tej pory Marcin Bułka wystąpił w sześciu meczach Nicei. Zachował w nich trzy czyste konta.