Marciniak anulował gola dla Legii i... dał jej karnego! Szalony zwrot akcji w finale PP [WIDEO]

Do niesamowitej sytuacji doszło w finale Pucharu Polski. Pogoń w efekcie nietypowego splotu wydarzeń wróciła z piłkarskich zaświatów!

Legia znakomicie ułożyła sobie spotkanie. Stołeczna drużyna objęła prowadzenie już w 13. minucie, gdy podanie Morishity wykończył Luquinhas.

Pogoń nie potrafiła odpowiedzieć na ten cios. Wydawało się, że szybko otrzymała następny. W 20. minucie w gigantycznym zamieszaniu piłkę do jej bramki wepchnął Kapuadi.

Legioniści ucieszyli się z drugiego gola, a... sędziowie zaczęli rozkładać sytuację na czynniki pierwsze. Szymon Marciniak na monitorze obejrzał dwa zdarzenia: rękę Luquinhasa i poprzedzające ją starcie Cojocaru z Pankovem.

Arbiter postanowił anulować gola z powodu zagrania ręką gracza Legii i... podyktować rzut karny za faul bramkarza Pogoni. Cojocaru szybko odkupił swoje winy. Do jedenastki podszedł Gual, ale strzelił kiepsko. Rumun zdołał zatrzymać jego uderzenie.

Marcin KarbowskiWczoraj · 16:38

Źródło: własne

Legia Warszawa Pogoń Szczecin

Marciniak anulował gola dla Legii i... dał jej karnego! Szalony zwrot akcji w finale PP [WIDEO]

Przeczytaj również

Dyskusja