Marek Jóźwiak radzi włodarzom Legii Warszawa. "To pozycje, na które należy jak najszybciej znaleźć zawodników"

Marek Jóźwiak w "Magazynie Sportowym" na antenie Radia dla Ciebie odniósł się do polityki transferowej Legii Warszawa. - To pozycje, na które należy jak najszybciej znaleźć zawodników - zasugerował były zawodnik.
Podopieczni Czesława Michniewicza bez problemów zapewnili mistrzowski tytuł w tym sezonie. Teraz mogą już się szykować do zmagań w europejskich pucharach.
Wciąż nie jest jednak jasna przyszłość niektórych piłkarzy. Co prawda w klubie zatrzymano na kolejny rok Artura Boruca, ale mnożą się znaki zapytania przy innych nazwiskach.
Marek Jóźwiak przedstawił swoje spojrzenie na poszczególne przypadki. Były piłkarz nie ma wątpliwości w przypadku Pawła Wszołka i Marko Vesovicia.
- Gdybym miał podejmować decyzje, to bardzo chętnie przedłużyłbym umowę z nim. Był to gracz, który dawał Legii naprawdę bardzo dużo. Może zagrać na prawej pomocy i na wahadle, przy ustawieniu z trójką środkowych obrońców. Jest to zawodnik bardzo cenny dla stołecznego klubu - ocenił.
- Myślę, że wróci również Marko i Legia podpisze z nim kontrakt. Kwestia wzajemnego szacunku jest bardzo ważna. On tego urazu nie doznał na ulicy, ale na boisku. Dobrze by było usiąść do stołu i zastanowić się na jakich warunkach podpisać umowę. Chciałbym, żeby Vesović został - dodał.
Jóźwiak na koniec przyznał, że obecna drużyna "Wojskowych" wymaga wzmocnień. Kogo powinni pozyskać włodarze Legii?
- O ile środek boiska w Legii w miarę dobrze funkcjonuje, o tyle defensywa, środek obrony oraz napastnik i skrzydłowy to pozycje, na które należy jak najszybciej znaleźć zawodników. I wzmocnić zespół. Zwłaszcza że lewa strona może zostać odkryta, bo jeżeli Mladenović odejdzie lub ewentualnie dozna kontuzji, nie ma tam ani jednego zawodnika, z wyjątkiem Hołowni - zakończył.