Maresca wykluczył głośną wymianę w Premier League. Nie ma szans

Bieżący sezon Premier League jest dla Cole'a Palmera nieco gorszy od poprzedniego. Z uwagi na problemy zdrowotne rozegrał do tej pory osiem spotkań i zdobył w tym czasie zaledwie dwie bramki.

Dużo lepsze rozgrywki notuje jego kolega z reprezentacji Anglii, Morgan Rogers. Pomocnik Aston Villi miał już udział przy dziesięciu trafieniach.

Przed nadchodzącym spotkaniem Chelsea z "The Villans" o przyszłość Palmera został zapytany Enzo Maresca. Dziennikarz chciał wiedzieć, czy włoski szkoleniowiec zamieniłby pomocnika na Rogersa.

- Nie. Uwielbiam Cole'a, jest moim piłkarzem - rzucił Maresca.

Trener Chelsea ujawnił także, że Palmer wrócił już do pełni sił i będzie do jego dyspozycji w najbliższą sobotę. Anglik znów pojawi się na boisku.

- Tak, Cole jest w końcu gotowy, aby rozegrać pełne 90 minut - dodał szkoleniowiec "The Blues", który przekazał kluczowe informacje.

Najbliższy mecz z Aston Villą będzie dla Chelsea niezwykle ważny z uwagi na układ tabeli. Zespół z Londynu zajmuje czwarte miejsce i traci siedem punktów do drużyny prowadzonej przez Unaia Emery'ego.