Martin Chudy wciąż jest bez klubu. "Priorytetem jest teraz żona i dziecko"

Martin Chudy wciąż jest bez klubu. "Priorytetem jest teraz żona i dziecko"
Rafał Rusek / Press Focus
Martin Chudy wciąż nie ma pracodawcy. Golkiper w rozmowie ze "Sportem" opowiedział o swojej sytuacji na rynku transferowym.
Chudy przez ostatnie dwa sezony bronił bramki Górnika Zabrze. W czerwcu tego roku wygasł kontrakt bramkarza z klubem. Od tego czasu zawodnik pozostaje bez pracy.
Dalsza część tekstu pod wideo
Dlaczego? O szczegółach swojej sytuacji Chudy opowiedział w rozmowie ze "Sportem".
- Jestem w domu z żoną, trenuję indywidualnie z trenerem od przygotowania fitness i motorycznego i czekam, co będzie. Bardziej skupiam się już teraz jednak na tym, co się wydarzy zimą - przyznał.
- Były propozycje, były zapytania i zastanawiałem się nad tym, ale żona jest w ciąży, poród ma nastąpić za miesiąc, więc nie chciałbym zostawiać jej samej - dodał.
- Latem była jeszcze taka opcja, że moglibyśmy zostać w Polsce i rodziłaby tam, teraz jest już jednak mało czasu i nie chciałem się ruszać daleko od domu. Odmówiłem tym propozycjom, bo priorytetem jest teraz żona i dziecko. Czekam na zimowe okienko - zakończył.
Redakcja meczyki.pl
Daniel Makarewicz23 Oct 2021 · 10:19
Źródło: Sport

Przeczytaj również