Martinez odpowiedział Gattuso. O tych słowach będzie głośno
Gennaro Gattuso skrytykował system kwalifikacji do mundialu. Dodatkową szpilkę wbił mu Emiliano Martinez.
W czwartek Włosi na 99 procent zapewnili sobie udział w barażach o awans na mistrzostwa świata. Choć pokonali Mołdawię 2:0, to Norwegowie ograli Estonię 4:1.
Takie rezultaty sprawiły, że Włosi musieliby wygrać z Norwegami w niedzielnym bezpośrednim starciu aż 9:0, aby bezpośrednio awansować na światowy czempionat. Taki scenariusz jest mało prawdopodobny.
System kwalifikacji do mundialu rozjechał po ostatnim gwizdku Gennaro Gattuso. Według niego to niesprawiedliwe, że Ameryka Południowa może wprowadzić na mundial proporcjonalnie większy odsetek ekip.
- Kiedyś drugie drużyny z grup wchodziły bezpośrednio do mistrzostw świata, ale zasady się zmieniły. Spójrzmy na Amerykę Południową: sześć z dziesięciu drużyn awansuje bezpośrednio na mundial, a siódma gra baraż z zespołem z Oceanii. To budzi żal i smutek - mówił, o czym pisaliśmy TUTAJ.
Teraz na słowa selekcjonera Włochów odpowiedział Emiliano Martinez. W wywiadzie z DSports mistrz świata wskazał na kolosalne różnice dzielące oba kontynenty.
- Są zawiłości, których Europa zdaje się nie dostrzegać. Zawsze grają na idealnych, zroszonych boiskach... Nie wiedzą, jaka jest Ameryka Południowa, nie wiedzą, czym ona jest - poinformował.
Selekcjoner Włochów nie ma miłych skojarzeń z barażami. Zarówno w 2018, jak i 2022 roku nie udało im się ich przebrnąć - ogrywali ich Szwedzi i Macedończycy.