Maskotka wyrzucona ze stadionu. Cyrk w Pucharze Anglii [WIDEO]

Stawiane w roli faworyta Burton Albion stanęło na wysokości zadania i zgarnęło pewne zwycięstwo z St. Albans City w Pucharze Anglii. Gospodarze wygrali aż 6:0 i awansowali do kolejnej fazy rywalizacji.

Na listę strzelców w zespole gospodarzy wpisali się Tyrese Shade, Charlie Webster oraz Fabio Tavares. Cała trójka popisała się dubletami. Mimo to o starciu tym mówi się z nieco innego powodu.

Show skradł bowiem Sammy the Saint, czyli maskotka St. Albans City. Tuż przed rozpoczęciem meczu mężczyzna za nią przebrany miał wyraźne problemy z utrzymaniem równowagi. Na udostępnionym w serwisie X nagraniu widać, jak wpada w bandę reklamową i ląduje na ziemi.

Kilka chwil później owa sytuacja powtórzyła się raz jeszcze. Fani zaczęli sugerować, że maskotka klubu z siódmej ligi angielskiej mogła być pod wpływem alkoholu. Do akcji momentalnie wkroczyła ochrona.

Służby bezpieczeństwa pomogły mężczyźnie wstać, po czym wyprowadziły go z boiska. W momencie opuszczania murawy Sammy zaczął wymachiwać rękoma. Resztę meczu miał spędzić poza stadionem.

Po ostatnim gwizdku dziennik Daily Mail skontaktował się z szefostwem St. Albans City. Działacze nie chcieli jednak komentować tego zajścia.