Mateusz Borek zapytany o szansę Polski na wyjście z grupy. "Zobaczyłem to szaleństwo"

Reprezentacja Polski w pierwszym swoim meczu na mundialu w Katarze zremisowała z Meksykiem 0:0. To oznacza, że ważny w kontekście ewentualnego wyjścia z grupy będzie nadchodzący, sobotni bój z Arabią Saudyjską. Jak prezentują się szanse "Biało-czerwonych" na awans do fazy pucharowej?

Opinię w tej sprawie wygłosił komentujący spotkanie Meksyk - Polska na antenie TVP Mateusz Borek. Dziennikarz udzielił wywiadu "Super Expressowi", w którym mocno chwalił najbliższego rywala Polski.

- Zobaczyłem dzisiaj saudyjskie szaleństwo. Ludzi, którzy przez 30 dni zgrupowania z trenerem zbudowali coś nieprawdopodobnego. (...) Wyglądali fenomenalnie - dynamicznie, szybkościowo, biegowo, sprawnościowo. W 85. minucie walczyli tak jak w 5. - zauważył.

- Nie sądziłem, że Arabia jest tak dobra. Czapka przed tym trenerem, czapka przed Arabią Saudyjską. Natomiast mecz meczowi jest nierówny. (...) Jeśli my z nią nie wygramy, to znaczy, że po prostu powolutko będziemy musieli zacząć pakować walizki. Bo z Argentyną w meczu o życie będzie trudno - podkreślił Borek.

Dziennikarz odniósł się także do gry Piotra Zielińskiego przeciwko Meksykanom.

- Jestem fanem Piotra Zielińskiego, ale myślę, że zagrał dziś półkę niżej w stosunku do swoich ostatnich występów w reprezentacji. Nie wyobrażam sobie, by nie wystąpił z Arabią, ale w stosunku do tego, do czego mnie przyzwyczaił w ostatnich miesiącach, to był na pewno jego słabszy mecz - stwierdził.