Mateusz Żebrowski po awansie Arki Gdynia w Pucharze Polski: Wiedzieliśmy, że mamy ten mecz pod kontrolą

Do przerwy w Niepołomicach był remis 1:1, ale w drugiej połowie podopieczni Dariusza Marca wrzucili piąty bieg i łącznie trafili do siatki aż pięciokrotnie. Mateusz Żebrowski przed kamerami "Polsatu Sport" przyznał, że w przerwie w szeregach Arki było dość nerwowo.

- W szatni powiedzieliśmy sobie trochę gorzkich słów, że musi być trochę lepiej. Myślę, iż udało się ten mecz zdominować w drugiej połowie. Cieszę się, że strzelamy tyle bramek - powiedział Żebrowski.

- Graliśmy fajnie w piłkę, utrzymywaliśmy się przy niej, mieliśmy swoje sytuacje. Wiedzieliśmy, że ten mecz mamy pod kontrolą. Ten wyjazd nie był krótki, ale cieszę się, że wygraliśmy i gramy dalej - dodał.

- Marcus da Silva jest dobrym piłkarzem, pokazał to dzisiaj na boisku. Fajnie, że mamy w szatni takiego zawodnika, który jest legendą klubu. Wielkie gratulacje dla niego - zakończył.