Mbappe bohaterem Realu! Wystarczył jeden gol [WIDEO]

Na początku meczu Trent Alexander-Arnold próbował dośrodkować z prawej strony do Kyliana Mbappe. Francuz został uprzedzony w polu karnym przez Flaviena Boyomo. W 7. minucie Alvaro Carreras uderzył lewą nogą obok słupka. Po kwadransie Boyomo jeszcze raz zatrzymał Mbappe.

W 18. minucie Sergio Herrera obronił celną próbę Deana Huijsena. Po chwili Boyomo znów "skasował" Mbappe. W pierwszym fragmencie meczu kameruński stoper miał mnóstwo obowiązków, z których dobrze się wywiązywał.

Problemem Osasuny były poczynania ofensywne. Ekipa z Nawarry nie potrafiła utrzymać się przy piłce, wymienić kilku celnych podań, przenieść gry na połowę "Królewskich". Akcje toczyły się głównie pod polem karnym gości.

W pewnym momencie Vinicius urwał się na lewym skrzydle, po czym dograł do Mbappe. Herrera obronił strzał Francuza. Golkiper poradził też sobie z kąśliwą próbą Militao. W 34. minucie Mbappe kropnął obok bramki.

Do przerwy utrzymał się bezbramkowy remis. Osasuna mogła być zadowolona z tego wyniku, ponieważ w pierwszej połowie nie zrobiła praktycznie nic, aby spróbować objąć prowadzenie.

Na początku drugiej połowy Mbappe wywalczył rzut karny. Król strzelców z poprzedniego sezonu pewnie zamienił jedenastkę na gola.

W 63. minucie Guler oddał mocny, ale jednocześnie niecelny strzał. Po drugiej stronie boiska Courtois zatrzymał Bretonesa. W 67. minucie Militao popchnął Torro we własnym polu karnym, ale sędzia nie zdecydował się na podyktowanie jedenastki.

W drugiej odsłonie debiut w barwach "Los Blancos" zanotował Franco Mastantuono. Wychowanek River Plate zmienił Brahima Diaza.

W 85. minucie Budimir nie wykorzystał okazji na doprowadzenie do remisu. W doliczonym czasie gry Bretones obejrzał jeszcze czerwoną kartkę. Wynik już nie uległ zmianie. Real wygrał 1:0, rozpoczynając sezon od zdobycia trzech punktów.