Mbappe nie do zatrzymania. Znów dał zwycięstwo Realowi [WIDEO]

Xabi Alonso od pierwszej minuty posłał do boju między innymi Rodrygo czy Franco Mastantuono. Brazylijczyk pierwszą okazję na gola miał już w 3. minucie, ale Aaron Escandell mimo rykoszetu stanął na wysokości zadania.

Real zdominował rywali i spokojnie konstruował kolejne ataki. Bramce rywali nie byli w stanie zagrozić Tchouameni oraz Valverde. Po drugiej stronie boiska Leander Dendoncker bez powodzenia próbował przelobować Thibaut Courtois.

Ataki gości nie ustawały i w 37. minucie przyniosły skutek. Arda Gueler obsłużył Kyliana Mbappe, a Francuz pewnie wykończył akcję. Sytuacja wzbudziła jednak trochę kontrowersji.

Na początku akcji przepisy mógł przekroczyć Tchouameni. Arbiter uznał jednak, że pomocnik "Królewskich" nie faulował rywala, nie było także interwencji systemu VAR.

W drugiej części spotkania podopieczni Xabiego Alonso nie zamierzali forsować tempa. Kontrolowali boiskowe wydarzenia, a rywalom bardzo trudno było przebić się pod bramkę wicemistrzów Hiszpanii.

Niecelnie strzelał Valverde, zdecydowanie groźniej było natomiast po uderzeniu Guelera. Escandell końcówkami palców obronił uderzenie Turka, utrzymując swój zespół w grze.

Beniaminek mógł zaskoczyć faworytów w 82. minucie. Po strzale Sibo Courtois mógł skapitulować, ale "Królewskich" w tej sytuacji uratował słupek.

Odpowiedź gości była natychmiastowa. Vinicius odebrał piłkę rywalowi i wyłożył ją Mbappe, a Francuz skompletował dublet, pieczętując wygraną wicemistrzów Hiszpanii.

W ostatniej akcji meczu Real zadał jeszcze jeden cios. Wyniki ustalił Vinicius Junior, który wykończył akcję po podaniu Brahima Diaza.

Stołeczny zespół zwyciężył więc 3:0 i zrównał się punktami z Villarrealem oraz FC Barceloną. "Królewscy" w nowym sezonie wciąż nie stracili ani punktów, ani nawet gola.