Mbappe pędzi po Trofeo Pichichi. Lewandowski potrzebuje cudu

Robert Lewandowski przez większą część sezonu był faworytem do zdobycia Trofeo Pichichi. W ostatnich tygodniach jego licznik bramek stanął.

30 marca Polak po raz ostatni wpisał się na listę strzelców w lidze. Skompletował wówczas dublet z Gironą. Później nie trafiał przeciwko Betisowi, Leganes, Celcie i Espanyolowi. Z Mallorką i Realem Valladolid nie zagrał zaś z powodu kontuzji.

W międzyczasie rozstrzelał się Kylian Mbappe. Francuz zdobył choćby dwie bramki z Celtą i trzy z Barceloną w El Clasico przegranym 3:4.

W tę niedzielę Lewandowski nie trafił do siatki z Villarrealem. Mistrzowie Hiszpanii niespodziewanie przegrali 2:3. Z kolei najskuteczniejszy gracz Realu zdobył bramkę przeciwko Sevilli. "Los Blancos" wygrali 2:0 na Estadio Ramon Sanchez Pizjuan.

Przed ostatnią kolejką ligową Kylian Mbappe ma na koncie 29 bramek w lidze, o cztery więcej od "Lewego". Polak ma zatem niewielkie szanse na Trofeo Pichichi. W ostatniej kolejce Barcelona zagra na wyjeździe z Athletikiem, a Real Madryt podejmie Real Sociedad.

1. Kylian Mbappe - 29 bramek, trzy asysty

2. Robert Lewandowski - 25 bramek, dwie asysty

3. Ante Budimir - 21 bramek, cztery asysty

4. Ayoze Perez - 19 bramek, dwie asysty

5. Raphinha - 18 bramek, dziewięć asyst