Męczarnie Borussii w Pucharze Niemiec. Na ratunek Guirassy [WIDEO]

Od pierwszego gwizdka Borussia Dortmund wyraźnie przeważała nad Rot-Weiss Essen. Już w pierwszych minutach oponentów postraszyli Sabitzer i Nmecha.

Później dobrą szansę miał również Guirassy. Dortmundczycy kontrolowali grę, jednak do czasu. Niebawem to esseńczycy zaczęli testować czujność Kobela.

Dwie znakomite sytuacje miał Safi, który tuż przed przerwą zmarnował świetną okazję. Trafił w Kobela, będąc z nim sam na sam. Uderzał również Mizuta. W odpowiedzi bliski szczęścia był natomiast Gross.

Po przerwie Borussia weszła w starcie z nową energią. Próbował Nmecha. Szybko na murawie zapanował jednak spory chaos. Zaczęło brakować dokładności czy samych strzałów. Impas przełamał Brumme.

W następnych minutach niecelne uderzenia posyłali Sabitzer i Brandt. Coraz bardziej zaczynało pachnieć dogrywką. W końcu Borussia Dortmund zadała cios.

W 79. minucie Guirassy otrzymał podanie od Bensebainiego. Następnie ściął do środka, po czym uderzył płasko zza pola karnego, zaskakując zasłoniętego Golza.

W odpowiedzi szczęścia szukali Mizuta, Martinović i Moustier, jednak bez powodzenia. Borussia Dortmund awansowała do drugiej rundy, a losowanie w niedzielę, 31 sierpnia.