Medalista MŚ przypakował i... zmienił sporty. Co za metamorfoza [ZDJĘCIA]

Wiese to wychowanek Bayeru Leverkusen, który w futbolu robił karierę jako bramkarz. Choć w akademii "Aptekarzy" nie udało mu się przebić, to po opuszczeniu klubu podpisał kontrakt z drugoligową wówczas Fortuną Koeln.

W Kolonii młodego Niemca wypatrzyło mocne wówczas Kaiserslautern. To właśnie w jego barwach udało mu się zadebiutować w Bundeslidze - w sezonie 2002/23 awansował z drużyn młodzieżowych do seniorów, po czym występował w pierwszym składzie przez kolejne dwa lata.

Następnym - i największym - krokiem w piłkarskiej karierze Wiese był transfer do Werderu Brema. W lipcu 2005 zielono-biali pozyskali go na zasadzie wolnego transferu, a później wygrali z nim w składzie dwa trofea, jakimi były Puchar Ligi Niemieckiej w 2007 roku i Puchar Niemiec w 2008 roku.

Sam piłkarz nie miał na co narzekać, bo w Werderze spędził aż siedem lat i rozegrał w jego barwach aż 269 meczów. Pojechał nawet na MŚ 2010 z reprezentacją Niemiec - co prawda jako trzeci bramkarz, ale jednocześnie jako część kadry, której ostatecznie udało się wywalczyć w RPA brązowy medal. Dla "Die Mannschaft" przez całą karierę nazbierał z kolei tylko sześć występów.

W 2012 roku 30-letni Wiese przeszedł z Werderu do Hoffenheim, jednak zaledwie dwa sezony później przerwał karierę. Wszystko dlatego, że postanowił poświęcić się sportowej rozrywce - wrestlingowi. Konkretnie chciał spróbować swoich sił w WWE, jednak aby to zrobić, musiał mocno popracować nad swoją sylwetką.

Metamorfoza byłego bramkarza była zauważalna gołym okiem. Porównując jego wygląd z 2013 roku do tego z 2014 roku, trudno nie dostrzec różnicy - Niemiec poczynił bardzo duże postępy w naprawdę szybkim tempie.

Dwa lata po odejściu z Hoffenheim Wiese doczekał się swego - debiutu w federacji WWE. Poszło mu dobrze, bo udało mu się wygrać z Bo Dallasem i duetem "Shining Stars". Nie walczył jednak sam, bo pomagali mu inni Europejczycy, Szwajcar Cesaro i Irlandczyk Sheamus.

Niemiec otrzymał pseudonim "The Machine", ale jego kariera wrestlerska nie potrwała długo. WWE opuścił w 2017 roku, co oznaczało dla niego praktycznie koniec z tym sportem.

***