Media: Bellingham chce odejść z Borussii. Ma żal do trenera

W przeszłości jedną z największych gwiazd BVB był Jude Bellingham. Pomocnika za wielkie pieniądze sprzedano do Realu Madryt. W ślady starszego brata postanowił pójść ten młodszy - Jobe.

Minionego lata Borussia Dortmund wygrała walkę o utalentowanego zawodnika. Zapłaciła za niego ponad 30 milionów euro, a pomocnik pokazał się z dobrej strony na Klubowych Mistrzostwach Świata.

Początek sezonu 2025/2026 był jednak dla niego zdecydowanie gorszy. Bellingham wystąpił co prawda we wszystkich meczach Borussii, lecz tylko trzy razy wyszedł w podstawowym składzie.

Jak donosi Sacha Tavolieri, Anglik jest bardzo niezadowolony ze swojej pozycji w drużynie. Ma żal do trenera BVB, Niko Kovaca.

Uważa, że Chorwat wystawia głównie wtedy, gdy kontuzjowani są koledzy z drużyny. Piłkarz poważnie myśli o odejściu z klubu, choć jego kontrakt obowiązuje aż do 2030 roku.

W zeszłym sezonie Bellingham reprezentował barwy angielskiego Sunderlandu. Razem z tym klubem wywalczył awans do Premier League.