Media: Drągowski przymierzany do klubu z Ekstraklasy. To byłby hit

Drągowski latem ubiegłego roku został piłkarzem Panathinaikosu. W tym roku zaliczył w jego barwach czternaście meczów, ale jego pozycja nie jest mocna. Rafa Benitez w dwóch ostatnich meczach postawił na innych bramkarzy.

Możliwe, że w tej sytuacji zimą Drągowski poszuka okazji do zmiany klubu. Portal widzewtomy.net twierdzi, że 28-latek może być kandydatem do wzmocnienia Widzewa.

Sytuacja w bramce łódzkiej drużyny nie jest ustabilizowana. W rundzie jesiennej bronili jej Rafał Gikiewicz oraz sprowadzeni w letnim oknie transferowym Maciej Kikolski i Veljko Ilić. Pierwszego z wymienionych nie ma już w Widzewie. Dwaj pozostali nie grali na miarę oczekiwań.

Widzew nie miałby zapewne problemów ze spełnieniem oczekiwań finansowych Drągowskiego. Robert Dobrzycki pieniądze na transfery wydaje chętnie i... w wysokich kwotach.

Za pozyskaniem Dragowskiego mogą przemawiać także niedawne słowa Dariusza Adamczuka. Pełnomocnik zarządu Widzewa ds. sportu przekonywał niedawno, że priorytetem klubu są transfery Polaków. Mieliby to być zawodnicy ocierający się o kadrę.

Widzew spędzi przerwę zimową na piętnastym miejscu w tabeli Ekstraklasy. Do gry wróci w ostatni weekend stycznia. Jego pierwszym ligowym rywalem w 2025 roku będzie Jagiellonia.