Media: Egzotyczny transfer gwiazdy PKO Ekstraklasy? Pogoń Szczecin może stracić kluczowego piłkarza

Reprezentant Armenii trafił do drużyny z Pomorza Zachodniego dwa lata temu. Zapłacono za niego 900 tysięcy euro, co było największym transferem przychodzącym w historii Pogoni.

Obecny kontrakt zawodnika obowiązuje jednak tylko do czerwca przyszłego roku. To oznacza, że Pogoń ma jedną z ostatnich szans na sprzedanie Biczachczjana za dużą sumę.

- Wahan ma półtora roku do końca kontraktu, natomiast nikt go nie będzie wypychał, bo też żadnego piłkarza nie wypychaliśmy na siłę – odchodzili, bo mieli dobre propozycje. Jeżeli taka przyjdzie dla Wahana, to go sprzedamy. Jak nie, to poczekamy do lata - mówił niedawno w rozmowie z Weszlo.com dyrektor sportowy Pogoni, Dariusz Adamczuk.

Teraz według informacji Szymona Janczyka z Weszło znalazł się chętny na pomocnika. Jest nim drużyna z ligi koreańskiej - Daejeon Hana Citizen. To obecny beniaminek rozgrywek.

Ten zespół od dawna przygląda się zawodnikom, którzy grają w PKO Ekstraklasie. Minionego lata do zespołu dołączył między innymi Vladislavs Gutkovskis z Rakowa Częstochowa.

Za Łotysza Koreańczycy zapłacili 800 tysięcy euro. Pogoń za Biczachczjana żądać będzie z pewnością zdecydowanie większych pieniędzy, ale Adamczuk podkreślał, że cena wyniesie mniej niż trzy miliony euro.