Media: Ekstraklasa wróci do otwartej telewizji! Doszło do przełomu w negocjacjach

Od lat głównym nadawcą meczów Ekstraklasy jest "CANAL+ SPORT". W ostatnich sezonach na mocy sublicencji jeden mecz w każdej kolejce pokazywała Telewizja Polska. Umowa w tej sprawie obowiązywała tylko do zakończenia poprzednich rozgrywek. Wciąż nie udało się podpisać nowej.

"Przegląd Sportowy" twierdzi, że wkrótce może się do zmienić. Według niego w ostatnich tygodniach negocjacje przyspieszyły. Wiele wskazuje na to, że zakończą się podpisaniem stosownych umów.

Do przełomu doszło ponoć w połowie września. W siedzibie TVP doszło do spotkania z udziałem jej prezesa Mateusza Matyszkowicza, dyrektorów TVP Sport Krzysztofa Zielińskiego i Sebastiana Staszewskiego, szefowej CANAL+ Edyty Sadowskiej oraz przedstawicieli Ekstraklasy: Marcina Animuckiego, Dariusza Mioduskiego, Karola Klimczaka i Wojciecha Cygana.

- Podczas rozmów CANAL+ w końcu zszedł ze swoich ogromnych oczekiwań, TVP dołożyło trochę pieniędzy i pierwszy raz od dawna w tunelu pojawiło się światełko - komentuje źródło "Przeglądu Sportowego".

Ostatecznie umowa między CANAL+ a TVP ma zostać zawarta na cztery sezony. Publiczny nadawca za każdy z nich zapłaci 25-30 mln zł. Jego logo pojawi się też na strojach piłkarzy, co będzie się wiązać z kolejną wielomilionową płatnością na rzecz Ekstraklasy.

Na antenie TVP Sport będzie pokazywany jeden mecz w każdej kolejce Ekstraklasy. Według "PS" stacja będzie wybierać z dwóch najatrakcyjniejszych spotkań w danej serii gier. Prawdopodobnie pierwszym meczem, który w tym sezonie pokaże TVP Sport, będzie spotkanie Górnika z Rakowem po przerwie reprezentacyjnej.

Zdaniem "PS" w niektóre weekendy tego sezonu TVP Sport pokaże dwa mecze. Ma w ten sposób nadrobić kolejki z początku sezonu, w których nie pokazała żadnego spotkania.

Na antenie publicznego nadawcy wkrótce będzie można obejrzeć także inne krajowe rozgrywki. TVP ma przejąć na trzy lata prawa do pokazywania I i II ligi, Pucharu i Superpucharu Polski, Ekstraligi kobiet i kadr młodzieżowych.