Media: FC Barcelona o krok od zimowego transferu! Musi zostać spełniony jeden warunek

O powrocie Garcii na Camp Nou słychać od kilku miesięcy. Hiszpan zadeklarował, że nie ma zamiaru przedłużyć wygasającego w czerwcu kontraktu z Manchesterem City. Już w letnim okienku mógł przenieść się do Barcelony, lecz katalońskiego klubu nie było stać na realizację oczekiwań finansowych "Obywateli". Media pisały, że w związku z tym zdolny stoper trafi do "Barcy" dopiero po zakończeniu sezonu, gdy będzie wolnym zawodnikiem. Sytuacja uległa jednak zmianie. Aktualnie wiele wskazuje na to, że 20-latek zmieni barwy już w styczniu.

Aktualny status transferowy piłkarza szeroko opisują dziennikarze "Mundo Deportivo". Ich zdaniem klub od jakiegoś czasu jest dogadany z samym graczem, ale przeszkodę wciąż stanowiły wygórowane wymagania City. Aż do teraz. Anglicy mają być skłonni znacząco obniżyć cenę za Garcię. Zamiast 10 milionów euro "podstawy" i takiej samej kwoty w bonusach, oczekują sumy łącznie o połowę niższej. W dodatku - płatnej dopiero w przyszłym roku. To prawdziwa okazja dla "Blaugrany".

Aby transakcja została sfinalizowana, musi jednak zostać spełniony jeden, kluczowy warunek. Transfer mają zaakceptować wszyscy kandydaci na przyszłego prezydenta Barcelony - Joan Laporta, Victor Font, Toni Freixa i Emili Rousaud. Dąży do tego Carlos Tusquets, obecnie pełniący rolę przewodniczącego Komisji Zarządzającej "Dumy Katalonii".

Jeśli cała czwórka pozytywnie zaopiniuje transfer Garcii, Tusquets zobliguje dyrektora generalnego Oscara Grau i sekretarza klubu Ramona Planesa do realnego działania i sprowadzenia 20-latka na Camp Nou w najbliższych dwóch tygodniach. Ronaldowi Koemanowi, który chętnie przyjmie obrońcę do swojej drużyny, zależy bowiem na czasie. Poważną kontuzję leczy Gerard Pique, a "Barca" ma napięty kalendarz gier.

Garcia ma podpisać kontrakt aż do czerwca 2026 roku. W stolicy Katalonii zdecydowano, że to właśnie wzmocnienie defensywy jest teraz priorytetem. Stąd klub odpuścił temat zimowego transferu Memphisa Depaya z Lyonu.

Kolejny mecz Barcelona zagra już dziś wieczorem. O 21:00 zmierzy się z Realem Sociedad w ramach półfinału turnieju o Superpuchar Hiszpanii.