Media: Fernando Santos obejrzy mecz Lecha Poznań. Może być świadkiem pięknej historii

Lech Poznań stoi przed szansą na zapisanie kolejnej pięknej karty w swojej historii. Mistrzowie Polski walczą o awans do 1/8 finału Ligi Konferencji Europy. Rywalem "Kolejorza" jest Bodo/Glimt, a pierwszy mecz zakończył się remisem 0:0.

Rewanż zaplanowano na najbliższy czwartek, kiedy to Norwegowie przyjadą na Bułgarską. Trybuny stadionu wypełnią nie tylko kibice, ale też goście specjalni - wśród nich Fernando Santos.

Sebastian Staszewski poinformował bowiem, że selekcjoner skorzysta z okazji i przyjdzie na spotkanie Lecha. Szczególne baczenie może mieć na potencjalnych kadrowiczów - Michała Skórasia, Bartosza Salamona czy Radosława Murawskiego.

Portugalczykowi towarzyszyć będzie trener bramkarzy, Fernando Justino. Nie zabraknie również Jakuba Kwiatkowskiego, który sprawuje funkcję team managera.

Staszewski dodał, że nad przyjazdem do poznania zastanawia się Cezary Kulesza. Obecność prezesa PZPN nie jest jednak jeszcze przesądzona.