Media: Fernando Santos zmienił plany. Selekcjoner przylatuje do Polski, celem prestiżowy mecz

Początek kadencji Portugalczyka nie należy z pewnością do łatwych. W trzech meczach eliminacji do mistrzostw świata biało-czerwoni odnieśli tylko jedno zwycięstwo i ich sytuacja w tabeli pozostawia wiele do życzenia.

Najbliższe mecze reprezentacji Polski zaplanowano na wrzesień. Wówczas nasza kadra zmierzy się u siebie z Wyspami Owczymi i na wyjeździe z Albanią. Szczególnie ten drugi mecz będzie bardzo istotny dla układu tabeli.

Początkowo plan Santosa zakładał przylot do naszego kraju dopiero w sierpniu. Teraz uległ jednak zmianie, o czym informuje Sebastian Staszewski z Interii.

Na najbliższą sobotę zaplanowano mecz o Superpuchar Polski. Mistrz kraju, Raków, podejmie przed własną publicznością Legię Warszawa. Właśnie na to spotkanie przylatuje Santos.

Portugalczyk chce obejrzeć z trybun kilku zawodników - w kręgu jego zainteresowań mają być między innymi Ben Lederman, Patryk Kun czy Bartosz Slisz. Na trybunach selekcjoner zasiądzie w towarzystwie swojego asystenta, Grzegorza Mielcarskiego.

Wizyta Santosa w Polsce nie będzie jednak długa. Po spotkaniu szkoleniowiec wróci do Portugalii. Na stałe do naszego kraju przyleci w sierpniu. Wówczas rozpocznie przygotowania do wrześniowego zgrupowania.