Media: Flick nie ufa piłkarzowi Barcelony. Już go skreślił

Barcelona latem ubiegłego roku włożyła wiele wysiłku, by pozyskać Joao Felixa i Joao Cancelo. Portugalczycy zostali wypożyczeni z - odpowiednio - Atletico i Manchesteru City. Hiszpańskie media w ostatnich miesiącach regularnie zastanawiali się, czy obaj zawodnicy zostaną w klubie na dłużej.

Sytuacja jest jednak skomplikowana. Barcelona ma możliwość przedłużenia wypożyczenia Felixa, ale - jak podkreśla Sport - Hansi Flick chce zbadania innych opcji wzmocnienia ataku. W dodatku do rozstrzygnięcia pozostaje przyszłość Ansu Fatiego i Vitora Roque.

O ile Flick dopuszcza współpracę z Felixem, o tyle jest sceptycznie nastawiony do Joao Cancelo. Niemiec zwrócił uwagę, że 29-latek ma spore braki w grze defensywnej. Jego błędy były dla Barcelony bardzo kosztowne. Był zamieszany w stratę goli m.in. w wiosennych meczach z PSG czy Realem.

Zdaniem Sportu celem Flicka jest inny tym bocznego obrońcy. Miałby to być zawodnik mogący grać na obu flankach i ukierunkowany na defensywę.

Żadne wiążące decyzje póki co nie zapadły. Przyszłość obu zawodników wciąż jest tematem dyskusji wewnątrz klubu.

Gdyby Barcelona nie starała się o Cancelo, ten znalazłby się w mało wygodnej sytuacji. W Manchesterze City, którego jest zawodnikiem, został już spalony.