Media: Jest chętny na polskiego snajpera. Może wciąż grać za granicą

Media: Jest chętny na polskiego snajpera. Może wciąż grać za granicą
Ulrich Hufnagel / PressFocus
Bartosz Białek po sezonie 2024/2025 rozstanie się z niemieckim Wolfsburgiem. Jak się okazuje, szansę napastnikowi może dać inny klub za naszą zachodnią granicą. Piszą o tym dziennikarze news38.de.
W 2020 roku "Wilki" zapłaciły za Białka pięć milionów euro. Napastnikowi w rozwinięciu skrzydeł za granicą znacznie przeszkodziły jednak kontuzje.
Dalsza część tekstu pod wideo
Piłkarz aż trzykrotnie zerwał więzadła krzyżowe w kolanie. Z tego powodu stracił wiele miesięcy i nie zdołał przebić się w niemieckiej Bundeslidze.
W obecnej kampanii nie zaliczył ani minuty w Wolfsburgu. Tylko raz znalazł się w kadrze meczowej na spotkanie ligowe, ale nie pojawił się na boisku.
"Wilki" już jakiś czas temu zakomunikowały, że Białek nie przedłuży kontraktu z klubem. Jak się okazuje, może zostać jednak za naszą zachodnią granicą.
Portal news38.de donosi, iż Polaka widziałby u siebie Eintracht Brunszwik. To zespół, który walczy obecnie o utrzymanie w 2. Bundeslidze.
To właśnie od pozostania klubu na zapleczu elity może zależeć, czy wspomniana propozycja okaże się dla Białka interesująca. W niedzielę Eintracht rywalizował będzie z FC Nuernberg w ostatniej ligowej kolejce.
Redakcja meczyki.pl
Maciej PietrasikWczoraj · 13:54
Źródło: news38.de/Transfery.info

Przeczytaj również