Media: Kolejny klub chce Lewandowskiego. Mógł tam trafić przed transferem do FC Barcelony

Bieżący sezon La Liga jest przeciętny z perspektywy Roberta Lewandowskiego. Polski piłkarz rozegrał do tej pory 17 spotkań, zdobył osiem bramek i zanotował cztery asysty.

W ostatnim meczu z Las Palmas, który zakończył się zwycięstwem Barcelony (2:1), napastnik tego zespołu opuścił boisko w 72. minucie. Jego miejsce na murawie zajął Joao Felix.

Nie najlepsza dyspozycja Lewandowskiego nie przeszkadza jednak działaczom Chelsea. Z informacji podanej przez football.london wynika, że 35-latek trafił na radar "The Blues".

Atakujący FC Barcelony jest traktowany jako opcja zastępcza. Celem numer jeden Anglików był bowiem Artem Dowbyk. Girona wyklucza jednak sprzedaż Ukraińca.

Z tego względu szefostwo Chelsea zwróciło swoją uwagę na Lewandowskiego. Londyński klub zdaje sobie sprawę z tego, że ewentualna sprzedaż Polaka odciążyłaby Barcelonie listę płac.

W umowie pomiędzy piłkarzem oraz klubem znajduje się ponadto zapis, który mówi o tym, że jeśli w przyszłym sezonie napastnik nie zanotuje przynajmniej 55% możliwych do rozegrania minut, mistrz Hiszpanii będzie mógł rozwiązać z nim kontrakt. Wówczas kapitan reprezentacji Polski mógłby zmienić otoczenie na zasadzie wolnego transferu.