Media: Kuriozalna klauzula w umowie Michniewicza? "Aż nie chce się wierzyć, że trener coś takiego podpisał"

Media: Kuriozalna klauzula w umowie Michniewicza? "Aż nie chce się wierzyć, że trener coś takiego podpisał"
Mateusz Porzucek
Czesław Michniewicz z końcem roku przestanie być selekcjonerem reprezentacji Polski. Według Roberta Błońskiego z "Przeglądu Sportowego" szkoleniowiec aż przez 10 lat nie będzie mógł wypowiadać się nt. swojej pracy z PZPN-ie.
Jest już pewne, że "Biało-Czerwoni" w przyszłym roku będą mieli nowego selekcjonera. W czwartek oficjalnie ogłoszono rozstanie z Czesławem Michniewiczem, który nie dostanie propozycji nowej umowy.
Dalsza część tekstu pod wideo
Wcześniej Cezary Kulesza nie skorzystał z opcji automatycznego przedłużenia dotychczasowego kontraktu szkoleniowca. Miał na to siedem dni od czasu ostatniego meczu Polaków w Katarze.
Informował o tym między innymi Robert Błoński z "Przeglądu Sportowego". Teraz dziennikarz na Twitterze poinformował o innym zapisie z wcześniejszej umowy Michniewicza. Jest on dość kuriozalny.
Zdaniem Błońskiego szkoleniowiec nie będzie mógł wypowiadać się na temat dotychczasowej pracy w Polskim Związku Piłki Nożnej. Co więcej, ten zakaz obowiązywać ma aż przez dziesięć lat.
- Podobno nie było zapisu opcji przedłużenia kontraktu na warunkach PZPN 7 dni po ostatnim meczu Ciekawe, czy podobnie nie było zapisu o, UWAGA, 10-letnim zakazie wypowiadania się Czesława Michniewicza o pracy w PZPN po skończeniu umowy? Aż nie chce się wierzyć, że trener coś takiego podpisał - stwierdził Błoński.
Na razie nie wiadomo, kto będzie nowym selekcjonerem reprezentacji podczas eliminacji EURO 2024. Z kadrą łączeni się między innymi Herve Renard oraz Roberto Martinez. Decyzja zapadnie prawdopodobnie dopiero na początku przyszłego roku.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik23 Dec 2022 · 08:36
Źródło: Przegląd Sportowy Onet

Przeczytaj również