Media: Luis Suarez podjął decyzję ws. przyszłości. Urugwajczyk bohaterem głośnego powrotu

35-latek w 2006 roku wyjechał do Europy. Jego pierwszym klubem na Starym Kontynencie było Groningen. Później reprezentował barwy Ajaksu Amsterdam, Liverpoolu, FC Barcelony i Atletico Madryt.

W tym ostatnim zespole grał do końca sezonu 2021/2022. Liczył na to, że pozostanie w stolicy Hiszpanii jeszcze przez rok, ale "Rojiblancos" nie zaoferowali mu nowej umowy.

W efekcie Suarez został bez klubu i ten stan rzeczy dotychczas się nie zmienił. Teraz ma jednak podpisał kontrakt z zespołem, w barwach którego zaczynał piłkarską karierę.

Urugwajski dziennikarz, Rodri Vazquez, poinformował, że Suarez zdecydował się na powrót do rodzimego Nacionalu. Uzgodnił już warunki swojej umowy.

Na razie podpisze wyjątkowo krótki, bo zaledwie kilkumiesięczny kontrakt. Będzie on obowiązywał jedynie do grudnia 2022 roku. W przyszłym tygodniu napastnik ma rozpocząć treningi z drużyną.

Kluczem do powodzenia całej operacji były działania prezesa klubu, Jose Fuentesa. Najpierw spotkał się on z Suarezem podczas wizyty piłkarza w ojczyźnie, a później udał się do domu zawodnika w Madrycie, przedstawiając konkretną propozycję.