Media: Milik przymierzany do kolejnego klubu. Jest jeszcze czas na transfer

Milik z powodu kontuzji stracił ponad rok. Ostatni oficjalny mecz rozegrał jeszcze przed EURO 2024.

Polak trenuje z Juventusem, ale może mieć problemy, by łapać w jego barwach minuty. O jego miejscu w hierarchii świadczy fakt, że nie został nawet zgłoszony do Ligi Mistrzów.

Od dłuższego czasu mówi się o tym, że Milik będzie musiał opuścić Turyn. Jest to możliwe nawet w najbliższych dniach. Interesują się nim kluby z Turcji - poza Samsunsporem, o którym informowano już wcześniej, także Trabzonspor.

Tureckie kluby mają jeszcze trochę czasu na pozyskiwanie nowych piłkarzy. Okno w tym kraju zamyka się dopiero 12 września.

Samsunspor to uczestnik tegorocznej edycji Ligi Konferencji. Gdyby Milik trafił do tego klubu, to nie mógłby zagrać w europejskich pucharach. Czas na zgłaszanie do nich zawodników już minął. Dla Trabzonsporu nie jest to problem - on w Europie nie gra.