Media: Protest rolników doprowadził do walkoweru w Pucharze Polski? Zapadła decyzja w sprawie meczu

Media: Protest rolników doprowadził do walkoweru w Pucharze Polski? Zapadła decyzja w sprawie meczu
Szymon Gorski / pressfocus
Spotkanie 1/8 finału Okręgowego Pucharu Polski pomiędzy Polonią Bydgoszcz i Zawiszą Bydgoszcz nie dojdzie do skutku. Zespół gospodarzy podjął decyzję o oddaniu tego meczu walkowerem.
Już 20 marca miało dojść do derbów Bydgoszczy z udziałem Polonii oraz Zawiszy w ramach 1/8 finału Okręgowego Pucharu Polski. Po raz ostatni oba zespoły rywalizowały ze sobą 23 lata temu.
Dalsza część tekstu pod wideo
Spotkanie rozgrywane na obiekcie Polonii od początku budziło wiele emocji. Z racji tego, że fani wspomnianych klubów żyją w bardzo napiętych relacjach, spodziewano się zamieszek.
W poniedziałek przedstawiciele Polonii Bydgoszcz podjęli jednak szokującą decyzję. Jak napisano w oficjalnym oświadczeniu, czwartoligowy klub postanowił oddać ten mecz walkowerem. Na drodze do rozegrania tego starcia stanęła obawa, że kibice obu drużyn wywołają zamieszki pod stadionem.
- Mając na uwadze odmowę udziału kibiców SP Zawisza i KP Polonia w meczu 1/8 Okręgowego Pucharu Polski na obiekcie Stadionu Miejskiego im. Marszałka Józefa Piłsudskiego przy ul. Sportowej 2 w Bydgoszczy, oraz biorąc pod uwagę, iż obie grupy kibiców zamierzają zebrać się przed bramami Stadionu, Zarząd Klubu Piłkarskiego Polonia Bydgoszcz postanowił oddać mecz walkowerem - napisano.
- Decyzja ta podyktowana jest względami bezpieczeństwa dla mieszkańców oraz mienia znajdującego się w bezpośredniej okolicy Stadionu - dodano w oficjalnym oświadczeniu wydanym przez Polonię.
Z informacji podanej przez Gazetę Wyborczą wynika natomiast, że wpływ na taką decyzję mógł mieć trwający protest rolników. Ze względu na to, że część policji została skierowana na miejsce strajków, dostępna grupa funkcjonariuszy mogła okazać się zbyt mała, by zabezpieczyć derby Bydgoszczy.
Zawisza Bydgoszcz
Lukasz Sobala / pressfocus
Redakcja meczyki.pl
Piotr Sidorowicz 20 Mar · 13:17
Źródło: Gazeta Wyborcza

Przeczytaj również