Media: Raków Częstochowa daje 400 tysięcy euro za czołowego piłkarza Ekstraklasy. Transfer nadal możliwy

Raków Częstochowa podpisał ostatnio kontrakt ze szwedzkim pomocnikiem Gustavem Berggrenem. Marek Papszun nie ukrywał jednak, że czeka na więcej wzmocnień, zanim 1 września zamknie się letnie okienko transferowe. Jednym z nich może być Bartosz Nowak z Górnika Zabrze.

O zainteresowaniu Rakowa Nowakiem słychać od dłuższego czasu. Jak informował nasz dziennikarz Tomasz Włodarczyk, pierwszą ofertę częstochowianie wysłali do Zabrza na przełomie czerwca i lipca. Liderem zabrzan interesował się też chorwacki Hajduk Split.

Jak donosi Piotr Koźmiński z portalu "WP Sportowe Fakty", Raków nadal jest chętny, by pozyskać 28-latka, któremu za rok wygasa kontrakt z klubem. I oferuje za niego 400 tysięcy euro.

- I nawet w Zabrzu można usłyszeć, że to już blisko tego, czego oczekiwaliby zabrzanie. Bo jeśli zwycięży tam podejście ekonomiczne, to Nowak zostanie sprzedany. Górnik nie chce już bowiem tracić kolejnego, po Gryszkiewiczu i Wiśniewskim, piłkarza za darmo - czytamy.

Według Koźmińskiego cała sytuacja powinna wyjaśnić się na dniach. Ostateczne prawo głosu w Górniku ma Rada Nadzorcza klubu. - To oznacza, że jeszcze wszystko się może wydarzyć - piszą "WP Sportowe Fakty".

Odejście Nowaka pozwoliłoby Górnikowi na dokonanie transferów do klubu. Bez sprzedaży jednego z czołowych zawodników, np. właśnie Nowaka, zabrzan nie stać bowiem na nowych piłkarzy. Tego lata do Górnika dołączyli już: Szymon Włodarczyk, Richard Jensen, Jonatan Klotzke, Kevin Broll, Paweł Olkowski oraz Jean Jules.