Media: Robert Lewandowski ma problemy w szatni Bayernu. "Niezbyt popularny, mało komunikatywny"

Lewandowski od kilku tygodni jest bohaterem ożywionych spekulacji na temat transferu. Pojawiły się nawet informacje, że jest dogadał się już z Barceloną i poinformował o tym fakcie Bayern. Te doniesienia zostały jednak szybko zdementowane.

Kerry Hau z portalu "Sport1.de" podkreśla, że jeśli nawet Lewandowski nie prosił szefów Bayernu o zgodę na transfer, to jest on realną opcją. Jego zdaniem kapitan reprezentacji Polski poważnie myśli o podjęciu jeszcze jednego wielkiego wyzwania w karierze.

Powodów jest kilka. Lewandowski wygrał w Bayernie właściwie wszystko, co mógł. Przenosiny do Barcelony z pewnością byłyby dla niego korzystne wizerunkowo. Hau dorzuca jeszcze jeden powód - relacje Polaka z kolegami z drużyny.

- Lewandowski od lat strzela swoje gole, ale w szatni Bayernu nie jest zbyt popularny. Od dawna jest uważany za samotnika i osobę mało komunikatywną - zwłaszcza w przypadku kontaktów z młodszymi piłkarzami - pisze dziennikarz.

- Bardziej uderzająca jest nowa i negatywna mowa ciała, którą od kilku tygodni otwarcie prezentuje wobec kolegów z drużyny. Według źródeł bliskich zespołowi, nie kryje jej też na treningach. Ponadto często wewnętrznie krytykował bardzo ofensywną taktykę Juliana Nagelsmanna - dodaje Hau.

Kontrakt Lewandowskiego z Bayernem obowiązuje do połowy 2023 roku. Jak informowaliśmy, pod koniec kwietnia jego agent Pini Zahavi spotka się z Joanem Laportą i Oliverem Kahnem. Więcej TUTAJ. Nie wiadomo, czy Barcelonę będzie stać na spełnienie oczekiwań finansowych mistrzów Niemiec.

- Bayern nie ma realnej alternatywny dla Lewandowskiego. Zrobi wszystko, by nie pozwolić mu odejść przed znalezieniem odpowiedniego zastępstwa - podsumował dziennikarz "Sport1.de".