Media: Sensacyjny kandydat na trenera Legii. Szkoleniowiec z I ligi [AKTUALIZACJA]

31 października Legia rozstała się z Edwardem Iordanescu. Rumun wytrzymał na stanowisku 24 spotkania. Jego obowiązki tymczasowo przejął Inaki Astiz.

Hiszpan ma iluzoryczne szanse na to, aby utrzymać posadę w kolejnych tygodniach. Stołeczni szukają bowiem pełnoprawnego następcy Iordanescu, a dotychczasowe spotkania pod wodzą Astiza przyniosły remis i porażkę.

Z warszawiakami łączy się rozmaitych szkoleniowców. Na ten moment najpoważniej wygląda kandydatura Nenada Bjelicy. Usługi Chorwata zaproponowano Fiorentinie, ale Wlosi postawili na Paolo Vanoliego, o czym pisaliśmy TUTAJ.

Słoweński portal Ekipa.svet24.si uważa jednak, że głównym kandydatem do pracy w Warszawie jest... Ante Simundza. 54-latek odpowiada obecnie za wyniki Śląska Wrocław.

Według wspomnianego serwisu działacze Legii spotkali się z agentem Słoweńca przy okazji meczu "Wojskowych" z Celje (1:2) w Lidze Konferencji. Do doniesień tych warto oczywiście podejść z pewnym dystansem. Czas pokaże, ile tkwi w nich prawdy.

Simundza ma za sobą 33 mecze na ławce Śląska, do klubu trafił w grudniu 2024 roku. Nie zdołał utrzymać zespołu w Ekstraklasie, ale na zapleczu radzi sobie nieźle. Do tej pory wrocławianie zdobyli 27 punktów w 15 spotkaniach i zajmują trzecie miejsce. Kontrakt Słoweńca obowiązuje do 30 czerwca 2026 roku.

Filip Macuda podał, że do Śląska nie trafiła żadna oferta za Simundzę. Na ten moment szkoleniowiec zostaje we Wrocławiu i przygotowuje drużynę do kolejnych meczów.