Media: Transferowy rekord Ekstraklasy? Na dniach wszystko się wyjaśni

Bright Ede może wkrótce zostać najdrożej sprzedanym piłkarzem w historii PKO BP Ekstraklasy. Jak informuje TVP Sport, przyszłość obrońcy ma wyjaśnić się w przyszłym tygodniu.
Ede na początku tego roku został zawodnikiem Motoru Lublin. Drużyna ze wschodu Polski zapłaciła za zawodnika zaledwie 100 tysięcy euro.
Teraz na transferze obrońcy może zarobić ponad sto razy tyle. Na początku czerwca jako pierwsi informowaliśmy o zainteresowaniu londyńskiej Chelsea - TUTAJ.
"The Blues" nie są jedynym zespołem, który stara się o sprowadzenie Ede. W grze jest także inny klub z Premier League oraz jeden z portugalskich gigantów - Sporting lub Benfica.
Według najnowszych informacji TVP Sport sprawa przyszłości Ede ma wyjaśnić się w przyszłym tygodniu. Piłkarz w niedzielę nie zagrał z Arką Gdynia.
Nie ma jednak mowy o żadnym urazie defensora. Motor nie chciał po prostu podejmować niepotrzebnego ryzyka przed możliwym transferem.
Lublinianie zgodzą się na transakcję jedynie wtedy, gdy będzie ona rekordowa w skali Ekstraklasy. To oznacza, że za Ede trzeba zapłacić ponad 11 milionów euro.
Do tej pory stoper rozegrał zaledwie sześć spotkań w PKO BP Ekstraklasie. To wystarczyło jednak, aby przykuć uwagę wielkich firm, które dostrzegły w nim ogromny potencjał.