Media: Widzew interesował się piłkarzem Chelsea. To mógł być hit!

W trakcie letniego okna transferowego do Widzewa Łódź trafili m.in. Mariusz Fornalczyk, Samuel Akere, Stelios Andreou, Ricardo Visus, Lindon Selahi czy Tonio Teklić. Łączne wydano ponad cztery mln euro.

Na tym plany przedstawiciela PKO BP Ekstraklasy się jednak nie kończą. Jak informował w sobotę redaktor naczelny Meczyki.pl, Tomasz Włodarczyk, były mistrz Polski pracuje nad sprowadzeniem nowego bramkarza. Głównym celem stał się Veljko Ilić, o czym pisaliśmy TUTAJ.

W ostatnim czasie Widzew rozglądał się za wzmocnieniami nie tylko w Serbii, ale również Anglii. O szczegółach w rozmowie z Weszło opowiedział Mindaugas Nikolicius. Z jego słów wynika, że na liście życzeń znalazł się napastnik Chelsea. Ruch ten nie doszedł do skutku.

- Różnie, staramy się ugryźć to od każdej strony. Mogę zdradzić, że rozmawialiśmy z absolutnie topowymi klubami w skali Europy. Na przykład z Chelsea FC, chcieliśmy ich napastnika - powiedział Nikolicius.

Dyrektor sportowy Widzewa nie ujawnił nazwiska piłkarza. Informację tę uzupełnił Tomasz Ćwiąkała. Jak przyznał, polski klub monitorował sytuację Davida Datro Fofany. 22-letni atakujący nie może liczyć na regularną grę w barwach zwycięzcy Klubowych Mistrzostw Świata.

Iworyjski napastnik trafił do Chelsea w 2022 roku z Molde. W ostatnim czasie był on wypożyczany do Unionu Berlin, Burnley oraz Goeztepe.