Messi podsumował pobyt w PSG. Nie krył gorzkich słów

Profesjonalna kariera Leo Messiego trwa ponad 20 lat. 38-letni Argentyńczyk przez długie lata grał w Barcelonie, następnie występował w Paris Saint-Germain, zaś obecnie jest graczem Interu Miami.

Najbardziej zaskakujący był transfer gwiazdora z "Barcy" do "Les Parisiens". Wówczas nikt nie spodziewał się, że 38-letni Argentyńczyk kiedykolwiek opuści macierzysty klub. Stało się jednak inaczej.

W rozmowie z platformą Apple Music Messi przyznał jednak, że po czasie nie jest zadowolony z tego transferu. Choć we Francji grał u boku m.in. Neymara i seryjnie wygrywał, nie czuł się szczęśliwy.

- Musiałem opuścić Barcelonę, nie byłem szczęśliwy. Jednak myliłem się, wybierając PSG, to były dwa nieszczęśliwe sezony. To była decyzja, którą musiałem podjąć szybko, ponieważ musiałem opuścić Barcelonę. Te dwa lata nie były dla mnie przyjemne. Nie byłem szczęśliwy na co dzień, podczas treningów i spotkań. Trudno mi było się do tego wszystkiego przyzwyczaić - przyznał.

- Przyjazd do Interu Miami był dla mnie szansą, to był pomysł, który zawsze miałem w głowie. Zwłaszcza po tym, jak potoczyły się sprawy podczas moich ostatnich dni w Paryżu - przekazał gwiazdor.

Messi stwierdził, że w USA odżył i ponownie polubił treningi oraz mecze. Cieszy się ze spędzania chwil z rodziną i przyjaciółmi. W trwającej kampanii strzelił 20 goli i dołożył 10 asyst w 25 występach.